Komentarze: 16
Wreszcie siem zapisala ta glupia notka!! Jejciu, dopiero za czwartym razem!! :P:P
Nio wiec dawno nic nie pisalam, ale juz nadrabiam = )
Zacznijmy od wczorajszego dnia. Byl naprawde supcio, razem z Bilkiem wybralysmy sie na wycieczke rowerowa do Kowali i z powrotem :D Natalka nas ladnie przywitala i nawet kupila nam cole! hehe jednak robilo sie ciemno i szybko musialysmy wracac. Na dzisiaj tez mialysmy podobne plany, jednak zaskoczyla nas okropna pogoda i caly dzien przesiedzialam w domQ :(((( Nio, ale nic straconego!! Natalko spodziewaj sie nas w najblizszym czasie :P Takie wycieczki to dobra inwestycja :))) My z Bilkiem wiemy o cio smiga!!
yhhh... a wiec jesli chodzi o sprawy serduszkowe to jest fajnio =D Nie będę was zamęczać opowieściami, bo napewno was to maloo interesuje, więc zostawiam to dla siebie :P
Własnie w tym momencie odbywa sie bal trzecich klas. Jejciu, ale im zazdroszcze!! z checią bym się na taki wybrała, albo na cokolwiek innego, gdzie można potańczyć itp. ;) ale niestety, nic się nie zapowiada, a o dyskotece do wakacji mogę tylko pomarzyć... Mam nadzieje, że moja koffana Zjawusia mnie nie zawiedzie i pojedziemy się wyszaleć do zajebistej dyskoteki = )
Oki, kończe już!! Komentujcie notkę ile wejdzie, hehe. Pozdro dla wszystkich chyba siedemdziesięciu paru loodzików z mojego gygy (i nie tylko) :*:*:* cmokusie dla was, papa!!