Komentarze: 56
Jak szalec to szalec!!! Dwie notki pod rzad, to niespotykane zjawisko u mnie na blogu! Oki.
Dzisiaj mialam z deczka zamulony dzien. Oddali nam zdjecia klasowe i ja wyszlam tam tragicznie! Juz lepsze byly zeszloroczne. Chyba nie wezme zadnego, ale jeszcze sie zastawnowie nad jednym.
A tak ogolnie to w sferze sercowej mi sie zycie komlikuje! Po ostatnim razie byla obietnica: rok bez chlopakow! I jakos mi sie to udaje, ale mnie to powoli wkurza! A jesli chodzi o poprzednia notke to do wiadomosci Mareczka: ten chlopak spoza szkoly to TY! I uwierz w swoje szczescie:)) A tak poza tym to mi sie spodobal ostatnio pewien zajebisty chlopaczek z rownoleglej klasy! Moja kolezanka sie w nim bujnela i chciala zebym ja z nim zapoznala, ale ona uwaza, ze ja jej zrobilam lipe! Kurde zawsze musze pelnic role sfatnika?! Koncze z tym, bo to jest nieoplacalne!
Wiadomosc dla wszystkich nastolatek nieszczesliwie zakochanych (Pata,Malinka i reszta klasy:) Nie zalamujcie sie, jestem z wami!!!:*:*:*
Papacie!!!